POLECAM

ALERGIE I TERAPIA BIOREZONANSEM

Alergikiem jestem „ z urodzenia” .

Moi rodzice są uczuleni między innymi na kurz, pierze, roztocza, tata miał astmę i liczne alergie kontaktowe.

Także nie mogło się obyć bez alergii i u mnie. Doświadczenia rodzinne pokazały, że tradycyjne odczulanie nie jest w pełni skuteczne i alergie lubią wracać. Dlatego wybrałam się na testy biorezonansem. Tuż po studiach korzystałam z terapii antynikotynowej biorezonansem i zapomniałam co to papieroski😎, dlatego postanowiłam zaufać tej metodzie.

TERAPIA BIOREZONANSEM

 Terapia biorezonansowa należy do nowoczesnych form medycyny niekonwencjonalnej, która polega na pobudzaniu zdolności autoregeneracyjnych organizmu i tym samym zwalczaniu wielu chorób, wykorzystując do tego naturalnie występujące w ciele drgania elektromagnetyczne. 

Metoda ta została opracowana przez naukowców niemieckich w latach 80-tych XX wieku i opiera się zarówno na medycynie chińskiej, jak i najnowszych osiągnięciach naukowych.

Zarówno diagnostyka, jak i terapia są w pełni bezpieczne, całkowicie bezbolesne i nie kolidują z leczeniem konwencjonalnym. 

 Przy pomocy aparatu BICOM® można przeprowadzić dokładne i wiarygodne testy alergiczne, które są całkowicie bezinwazyjne, bezpieczne i bezbolesne. Można je wykonywać nawet u małych dzieci. Na podstawie pomiaru można sprawdzić czy dany alergen stanowi obciążenie dla naszego układu odpornościowego.

W moim przypadku były to alergeny „rodzinne” oraz pszenica, laktoza, kasza jaglana, moje ukochane kakao, orzeszki ziemne, pomidory, truskawki, które uwielbiam i jeszcze kilka innych.

ODCZULANIE

Dlatego diagnostyka alergii jest punktem wyjścia do rozpoczęcia odczuleń. 

U mnie na pierwszy ogień poszły pomidory i kakao, następnie alergie wziewne. Generalnie kolejność uzależniłam od stopnia dokuczliwość danego alergenu, ekspozycji na niego i codziennych przyzwyczajeń żywieniowych. 

Odczulanie polega na wygaszaniu alergii na daną substancję i w znakomitej części może być stosowana jako główna metoda terapeutyczna lub jako uzupełnienie tradycyjnych form leczenia. 

Doskonałe efekty osiągane są w zwalczaniu takich dolegliwości alergicznych jak: alergia pokarmowa,  wziewna, astma oskrzelowa, katar sienny, atopowe zapalenie skóry, alergie na jady owadów, pokrzywki, grzybice jelit.

Jedna rzecz, która się w moim przypadku nie sprawdziła to laktoza. Odczulanie miało za zadanie wygasić negatywne reakcje po jej spożyciu ( latem jestem fanką lodów). Niestety żadna terapia nie sprawi, że zaczniemy produkować enzym do trawienia laktozy. Niewielkie jej ilości zazwyczaj pozostają bez konsekwencji, ale porcja lodów plus cappuccino to już hardcor.

Możecie na testy przyjść z własnym alergenem w kieszeni🤗, dosłownie. Ja przyszłam na test z pierścionkiem z białego złota (teoretycznie bez niklu), który wywoływał u mnie dokuczliwą wysypkę. Co ciekawe, inne złote pierścionki, w tym obrączka nie generowały takich odczynów…

Swoje testy i odczulanie zrobiłam w Poznaniu w gabinecie Bico Medika, który cieszy się dużą popularnością i doskonałymi opiniami.

Na Grouponie możecie skorzystać z oferty tego gabinetu w bardzo korzystnych cenach.

DLACZEGO WARTO SIĘ ODCZULAĆ PRZY POMOCY APARATU BICOM®?

Reakcje uczuleniowe poza standardowymi uciążliwymi objawami, takimi jak: katar, kaszel, duszności, zapchany noś, pokrzywka, liczne dolegliwości ze strony układu pokarmowego powodują przewlekły stan zapalny w naszym organizmie. 

Oznacza to zwiększone ryzyko zachorowania na choroby nowotworowe, obniżoną odporność, podatność na choroby autoimmunologiczne, gorszą jakość snu, obniżony nastrój.


Terapia biorezonansowa doskonale sprawdza się w diagnostyce i leczeniu przewlekłych i ostrych chorób u zwierząt. Jej działanie polega na użyciu systemu samoregulacji organizmu, który chroni organizm przed chorobami, usuwa blokady i obciążenia oraz aktywuje lecznicze mechanizmy własne organizmu. Ponieważ metody terapeutyczne wykorzystywane w aparacie BICOM® są bezbolesne i nieinwazyjne, nadają się do leczenia małych i dużych zwierząt.

Napiszcie proszę w komentarzach, co sądzicie o tej metodzie odczulania. Wiem, że budzi spore kontrowersje😉

* Materiały i zdjęcia wykorzystane we wpisie dzięki uprzejmości Bico Medika Poznań.

ZAŚNIK, MOJE ODKRYCIE

Postanowiłam uruchomić nową zakładkę polecam na moim blogu ciekawymi z ciekawymi produktami, które mnie zaintrygowały…

Pierwszy z nich to…. ZAŚNIK. Jakkolwiek zabawnie brzmi jest to niezwykle przydatny i przyjemny w użyciu gadżet.

Na pewno go polubicie, zwłaszcza jeśli macie problemy ze snem.

Choć ZAŚNIK do złudzenia przypomina papieros elektroniczny to nie jest nim.  Jest to urządzenie do aromaterapii, zawiera mieszankę melatoniny, lawendy i rumianku. ZAŚNIK nie zawiera żadnych substancji uzależniających takich jak nikotyna, THC i żadnych substancji nielegalnych. 

Dyfuzory są testowane w zewnętrznych laboratoriach

Są to nowoczesne urządzenia do aromaterapii, w którym wdychanie zamienia płyn do w lekką mgiełkę składającą się z melatoniny i olejków eterycznych. Mgiełkę tę bierzesz do ust, a następnie wydychasz ją przez nos.

Czy ZAŚNIK jest bezpieczny? 

TAK!

 Dyfuzor ZAŚNIK  jest w 100% wolny od narkotyków i substancji niekontrolowanych. Głównym składnikiem jest melatonina, suplement, co do którego wykazano, że jest nietoksyczny i nie tworzy nawyków.

Zaśnik posiada wszelkie certyfikaty zgodności – FDA ( Agencja Żywności i Leków), CE, MSDS, TUV

https://zasnik.pl/produkt/zasnik-dyfuzor-melatoniny/

Co jest w środku?

Mieszanka na bazie roślinnej składa się z: melatoniny, lawendy i rumianku.

Można go używać prawie 2 miesiące, wystarcza na 500 wdechów.

Główne składniki ZAŚNIKA to:

Melatonina jest naturalnym suplementem diety, który pomaga organizmowi wiedzieć, kiedy nadszedł czas snu i budzenia się.

Lawenda to fioletowa roślina, pochodząca z rodziny miętowej. Znana jest z tego, że pomaga promować poczucie spokoju i relaksu.

Rumianek jest rośliną pochodzącą z kwiatów stokrotki. Wykazano, że redukuje on stres i uczucie niepokoju.

Ekstrakt winogronowy

Ekstrakt z winogron jest suplementem diety, który jest pełen przeciwutleniaczy.

L-Theanina jest naturalnym związkiem występującym w liściach herbaty, który pomaga się zrelaksować.

Gliceryna roślinna to klarowny płyn z soi, orzechów kokosowych i oleju palmowego, który utrzymuje nasze pozostałe składniki.

Glikol propylenowy jest płynem, w którym zawarte są wszystkie  składniki

JAK UŻYWAĆ ZAŚNIKA?

ZAŚNIKA możesz używać kilkukrotnie w ciągu dnia gdyż doskonale wycisza, ale UWAGA producent przestrzega przed prowadzeniem pojazdów ( w mojej ocenie użycie ZAŚNIKA nie wpłynęło na brak czujności czy ospałość za kierownicą). Tuż przed planowanym wypoczynkiem nocnym warto się zaciągnąć ok. 10 razy. Rzeczywiście po mniej niż 5 minutach czuję, że odpływam w objęcia Morfeusza.

MOJE WRAŻENIA

W pierwszej chwili rzeczywiście ZAŚNIK przypominał papieros elektroniczny. Znajomi robili wielkie oczy wiedząc, że nie palę, a tu proszę zaciągam się aromatycznym dymkiem…Niektórzy stwierdzili, że może pomóc im nie tylko w szybszym zasypianiu ale i w rzuceniu palenia… Choć producent nic o takiej możliwości nie wspomina myślę, że warto wypróbować😉. W sumie dlaczego nie zrobić bezpiecznego dyfuzora o właściwościach uspokajających lub pobudzających lub po prostu formuły w rodzaju ziołowej herbatki z melisą, zieloną herbatą i pokrzywą albo np. albo olejkiem CBD? 

*materiały oraz zdjęcia użyte w artykule pochodzą ze strony produceni